Alpy Szwajcarskie – rewelacyjna via ferrata w Mürren + jak się przygotować?
Szykując się na ten wyjazd do Szwajcarii myślałam wciąż o via ferracie, która czekała na nas w Murren. Co prawda spojrzałam na kilka zdjęć i filmik, ale to co dzieje się na miejscu przerasta najśmielsze oczekiwania. Pionowa ściana nad doliną Lauterbrunnental, po której pokonuje się część trasy oferuje niesamowite widoki, są tak urokliwe, że można zapomnieć o nieco przerażającej wysokości. Podobnie przy mostku nepalskim zawieszonym nad 400 metrową przepaścią. Ale po kolei…
Na skróty:
- Czym jest via ferrata?
- Czy pokonywanie żelaznych dróg jest bezpieczne?
- Jak sie przygotować do via ferraty?
- Via ferrata z Murren do Gimmelwald
Czym jest via ferrata?
Nie mogło być inaczej, skoro ta nazwa tak ładnie brzmi, chyba nie będzie zaskoczeniem jeśli powiem, że wywodzi się z języka włoskiego i znaczy dosłownie “żelazna droga”, po polsku nazywana czasem „żelazną percią”. Dzięki wbudowanym na stałe prętom, linom i drabinom świetne trasy górskie stają się dostępne dla osób na różnym poziomie umiejętności wspinaczkowych. Wspinacze mogą z nich korzystać bez własnej lliny i sprzętu asekuracyjnego, wystarczy uprząż i specjalna lonża.
Zestaw do via ferrat oprócz standardowej uprzęży składa się z karabinków z automatycznym zamkiem (tzn. samoblokujące) – ważne, by były łatwe do odblokowania, ponieważ otwiera się je dziesiątki razy podczas jedej via ferraty przepinając między stanowiskami. Elastycznych ramiona lonży, łącznika będącego pętlą pozwalającą przypiąć zestaw do uprzęży oraz z EAS, czyli absorbera energii, który w razie odpadnięcia pochłania ją tak, by miała jak namniejsze oddziaływanie na resztę elementów zestawu wpisnaczkowego. Do tego kask i rękawiczki oraz porządne buty i voila! Wszystko to moża wypożyczyć w Murren w sklepie Intersport Stäger Sport, a nawet wynająć przewodnika.
Czy pokonywanie żelaznych dróg jest bezpieczne?
Zasada jest prosta, podczas via ferraty co najmniej jeden karabinek zawsze musi być wpięty. Czyli jeśli docieramy do miejsca przepięcia wypinamy najpierw jeden karabinek i umieszczamy w nowym miejscu, dopiero wtedy możemy przepiąć drugi. Stanowiska łączące linki są rozmieszczone na skale co około 3,5 do 10 metrów, zależnie od terenu i od tego, kto zakładał via ferratę. Drogę pokonuje się po stalowych prętach, skale, czasami bardzo wysokich drabinach oraz po różnego typu mostach.
Warto pamiętać o przemyśleniu trasy, poznać jej ocenę oraz trudności na poszczególnych odcinkach via ferraty, czy będzie potrzebny dodatkowy sprzęt na drogę podejścia i zejścia, należy poznać ewentualne możliwości ewakuacji. Nie można zapomnieć o panujących warunkach i pogodzie, czy skała i stalowe pręty będą suche, czy nie zalega śnieg, czy nie zapowiadają się burze, kiedy w ciągu dnia należy wyruszyć na daną trasę. Czy na wybraną drogę jesteśmy w wystarczająco dobrej kondycji fizycznej i psychicznej, my i nasi partnerzy.
Częstą przyczyną kłopotów podczas via ferrat bywa podobno spowodowane zmęczeniem zablokowanie się, które zdarza się o dziwno nawet na łatwych, ale przede wszystkim długich trasach.
Jak przygotować się do via ferraty?
Oprócz wymienionego wyżej sprzętu jak zestaw do via ferraty w postaci karabinków, łącznika, ląży i uprzęży, potrzebny będzie kask, buty i rękawiczki. Do tego funkcjonalna odzież, która jest wodoodporna, wygodna i oddychająca, dobrze jest ubrać się wielowarstwowo. Buty powinny być górskie lub trekkigowe, podejściowe też będą w porządku na wielu trasach.
Nie ubieramy na via ferratę adidasów, trampek, klapek i sandałów. Rękawiczki polecam specjalnie wzmocnione, zwykłe mogą nie przeżyć trasy. Wolę takie bez palców, jednak niektóre z nich obklejam taśmą – gdy o tym zapomnę, jak w Murren, mogę liczyć się z obtarciami na kciukach i bąblami na palcach serdecznych.
Przed wyruszeniem warto sprawdzić stan sprzętu oraz spakować podstawowe rzeczy do apteczki – na wszelki wypadek. Ocenić trasę pod kątem prowiantu, czy jest nam potrzebny i ile oraz zaopatrzyć się w wodę. Polecam camel bag, ponieważ podczas ferraty ciężko wyciągać coś z kiszeni czy plecaka, dzięi niemu mamy łatwy i stały dostęp do wody. Starajmy się też nie pakować zbyt wielu rzeczy, by nie ograniczać swoich ruchów i nie męczyć się za mocno.
W razie zagrożenia burzą nie wchodź w via ferratę! Unikaj też deszczu, będzie bardzo ślisko.
Via ferrata z Murren do Gimmelwald
Wyczytałam gdzieś, że ta via ferrata ma oznaczenie K3, ale także, że „polecana jest jedynie doświadczonym alpinistom”, co mnie po jej przejściu nieco zaskoczyło. Owszem, jesli idzie się samemu – jak my – należy mieć wcześniej styczność z via ferratami, jednak nie określiłabym tej trasy jako bardzo trudnej. Jest wymagająca, fajnie mieć dobrą kondycję i być choć trochę rozciągniętym, nie będziemy musieli jednak skakać czy się podwieszać, a droga prowadzi praktycznie cały czas w dół. Jeżeli jednak to wasz pierwszy raz, weźcie przewodnika i pamiętajcie o dużej ekspozycji na tarsie – tego miejsca nie da się ominąć, można się jednak z niego wycofać, później już nie będzie takiej możliwości. (TUTAJ w tabeli bardzo ładnie rozpisane skale i oceny trudności via ferrat według różnych krajów).
Trasa via ferraty rozciąga się nad doliną Lauterbrunnen, prowadzi niemal cały czas w dół wzdłuż stromej, sklanej ściany z Mürren do Gimmelwald. Na stromych przejściach znajdziemy schody, uchwyty i 21 drabin – niektóre niesamowicie wysokie. Cała trasa to 2.2 km z różnicą wysokości 300 metrów. Po drodze czekają nas dwa mosty linowe (jeden omija się jeśli idzie z przewodnikiem i korzysta z tyrolki) oraz przejście nad 400 metrowym wąwozem po moście w stylu nepalskim, który ma 60 metrów i mocno się chybocze. Czas przejścia via ferraty to około 3 godziny, a z Gimmelwald możemy wrócić kolejką linową (o której pisałam TUTAJ). Via ferrata jest dostępna tylko w miesiącach letnich, od połowy czerwca do końca października.
Może zabrzmiało to wszystko nieco strasznie – ostrzeżenia, opisy sprzętu i przygotowań. Jednak wychodzę z założenia, że zabawa zaczyna się w takich sytuacjach dopiero w momencie, gdy wiemy, że panujemy nad wszystkim i jesteśmy do niej dobrze przygotowani. To jedna z fajniejszych przygód w moim życiu i polecam wam tę via ferratę serdecznie, nie będziecie żałować!
Oto link do PDF z ulotką o via ferracie w Murren oraz dokument z Grindelwald Sports na jej temat.
Zachowaj bezpieczny odstęp, oceniaj stan lin i mocowań. Sprawdzaj swojego partnera i siebie! Ustal zasady wyprzedzania i uważaj na spadające kamienie.
Widzicie pomarańczowe boisko w Murren zaraz przy przepaści?
To za nim staruje via ferrata! Enjoy!
Gdzie nocować?
Nasza miejscówka
Sportlodge Mürren położony jest w dobrej lokalizacji w Mürren i oferuje wspólny salon, bezpłatne WiFi oraz widok na góry. W pobliżu znajduje się: Szczyt Schilthorn i Mürren – Schilthorn oraz via ferrata.
Klasycznie
Eiger Guesthouse – ten przytulny hotel w Mürren, znajduje się naprzeciwko stacji kolejki górskiej BLM. Z okien budynku roztacza się piękny widok na szczyty Eiger, Mönch i Jungfrau.
Budżetowo
The Alpenhof Mountain House znajduje się w Stechelberg, poniżej Mürren i oferuje niższe ceny noclegów w klimatycznym, starym lecz zadbanym, drewnianym budynku.
Wpis powstał we współpracy z Switzerland Tourism
Oglądałam waszą wyprawę na Instastories 🙂 Piękne miejsce i zuch dziewczyny! 🙂
To była bardzo fajna trasa i świetny wyjazd 🙂
Piękna dokumentacja i bardzo rzeczowy opis. Ja jednak bym się chyba nie odważyła na taką wspinaczkę 😉
Strach ma wielkie oczy – mój także, warto spróbować, ewentualnie wycofać się, gdy jeszcze jest na to szansa, powiadziano nam który to punkt 🙂
Niezapomniane widoki! Co prawda wspinaczka nie jest dla mnie, ale dla takich krajobrazów chciałabym się tam znaleźć 🙂
Pięknych krajobrazów w Szwajcarii nie brakuje, bajka dla ludzi gór!
Świetna sprawa! Widoki genialne, a wydaje się, że całkiem przyjemna trasa do pokonania.
Rzeczywiście była tak fajna, dobrze zrobiona i z pięknymi widokami, że dopiero pod koniec uświadomiłam sobie jak jestem zmęczona jej pokonywaniem!