Oliwia Papatanasis
#Fotografka #Autorka
Wiercipiętka, obieżyświatka, ciekawa świata i ludzi, przyjaciółka natury, aktywny stworek, lubiący książki i dobry film.
zajrzyj tu
Dołącz na instagramie
beach bar citybreak dżungla ekologia festiwal film fotografia góry jaskinie jerozolima kobieta kuchnia tajska kultura media mówię national geographic nurkowanie petra plecak podróże pola ryżowe praktyczne informacje prezentacje przepis publikacje pustynia rower serial Skania smartfon snorkeling street art tel awiw telefon thule trekking via ferrata wadi rum woda Wrocław wulkan wybrzeże zupa zwierzęta świątynia
brak statywu nie robi mi różnicy, nocą miasto jest cudowne!
Oj tak, to był bardzo ładny i przyjemny wieczór, Singapur wspominam bardzo dobrze 🙂
oj jak ja się czasem na siebie wściekam jak zapomnę tego czy owego do aparatu. statyw statywem, ale kiedyś karty pamięci zapomniałam… wrr 🙂
😉 To akurat mnie jeszcze nie spotkało, ale… dobra nie będę zapeszać 😉
Bajkowo:)
Wyszło 🙂 Statyw okazał się niepotrzebny 😉
ufff 😉 Mogło być lepiej, ale ważne, że się udało 🙂
nocne zdjęcia, tak rozświetlonego miasta, zawsze będą robić wrażenie 🙂